____________________________________________________
Sesja narzeczeńska w górach – malownicze Pieniny
____________________________________________________
____________________________________________________
Zdjęcia poślubne w górach to marzenie wielu par młodych, lecz Ola i Bartek postanowili, że zaczną od sesji narzeczeńskiej. Zanim obejrzycie zdjęcia z tej pięknej sesji w górach, oraz będziecie mogli podziwiać te piękne kadry – chce Wam napisać coś więcej na temat jak to się zaczęło i dlaczego warto wykonać taką górską sesję narzeczeńską w górach.
____________________________________________________
Sesja narzeczeńska w Pieninach – jak do tego doszło?
____________________________________________________
Ślub i wesele Oli i Bartka odbędzie się już wkrótce, dlatego też uznaliśmy, że dobrym pomysłem będzie wykonanie jeszcze sesji narzeczeńskiej. Tak się złożyło, że jakiś czas wcześniej nasza ekipa zaplanowała urlop w Pieninach. Wynajęliśmy tam piękny domek z widokiem na Tatry (’Loft&hill’), dlatego napisaliśmy do nich czy chcieliby zrobić sobie sesję narzeczeńską w górach. To był genialny pomysł, zgodzili się a my zaczęliśmy planowanie
Po usłyszeniu propozycji nie zastanawiali się zbyt długo! Dostaliśmy informację, że się zgadzają! Zaplanowali wolny weekend, by dołączyć do nas, wykonać sesję, a po wszystkim zostać jeszcze w tej malowniczej krainie i odetchnąć.
____________________________________________________
Zimowa sesja narzeczeńska w Pieninach – Fotograf Szczawnica
____________________________________________________
Ola i Bartek przyjechali do nas do domku gdzie byliśmy zameldowani. Wypili gorącą herbatę, porozmawialiśmy o planach na sesję. Zaproponowaliśmy, że skoro już są u nas – może zaczniemy zdjęcia właśnie tu?! Nie sprzeciwiali się 🙂 Zaczęliśmy spontaniczną sesję w domku w górach, która pozwoliła im się rozluźnić przed obiektywami.
Ola i Bartek przyjechali do nas do domku gdzie byliśmy zameldowani. Wypili gorącą herbatę, porozmawialiśmy o planach na sesję. Zaproponowaliśmy, że skoro już są u nas – może zaczniemy zdjęcia właśnie tu?! Nie sprzeciwiali się 🙂 Zaczęliśmy spontaniczną sesję w domku w górach, która pozwoliła im się rozluźnić przed obiektywami.
Po chwili jechaliśmy już na parking w pobliżu szlaku, gdzie mieliśmy zaplanowane zdjęcia plenerowe i pieszą wędrówkę po malowniczych okolicach. Nie szliśmy tam w ciemno – miejsca na naszą sesję w górach mieliśmy już znalezione kilka dni wcześniej.
Nasza ekipa zameldowała się w górach dużo wcześniej – bo w poniedziałek, więc mieliśmy czas na zaplanowanie tej górskiej sesji w Pieninach. Szlak ten prowadzi ze Sromowców Niżnych na Trzy Korony przez Wąwóz Szopczański. Pierwsze kadry to spokojne ujęcia ze spaceru po wąwozie, ujęcia przy małej 'chatce’ czy strumyku, lecz nie mogło by się tak zakończyć :).
W połowie zaplanowanej trasy zobaczyliśmy zamarznięty wodospad. Pół żartem, pół serio Gabka powiedziała, że teraz wykonamy zdjęcia właśnie tam. Ola i Bartek przez moment myśleli, że to żart, lecz NIE – to była propozycja na serio! Po chwili już ta dwójka wspinała się po skarpie by dotrzeć na górę i stanąć przy przy wodospadzie.
Później było już tylko lżej 🙂 Kolejne piesze wędrówki, tańce w zimowym górskim puchu czy też piknik z gorącą herbatą na skarpie z pięknym widokiem na góry! Po tym wszystkim wszyscy udaliśmy się na obiad w Szczawnicy. Wybór padł na ’Restaurację u Zosi’, w której to Magda Gessler przeprowadzała ’Kuchenne rewolucje’.
____________________________________________________________________
Sesja narzeczeńska w górach – czy warto? Jak się przygotować? Co musicie wiedzieć?
____________________________________________________________________
Powiem od razu – TAK! Warto! Jak każdą sesję narzeczeńską. Nie ważne czy sesja w mieście, sesja na polanie, sesja w domu czy w sesja górach. Sesja narzeczeńska to możliwość zapoznania się z naszym stylem, sposobem pracy. To także świetna okazja, żeby przyzwyczaić się do naszej obecności i moment, w którym możecie nabrać pewności siebie i pozbyć się zbędnego stresu w związku z aparatem. Dzięki niej nabierzecie wprawy, więc sesja ślubna nie będzie już tak „sztywna”. Jest to również super pomysł by kadry z takiej sesji ozdobiły Wasze zaproszenia ślubne czy też salę weselną.
Powiem od razu – TAK! Warto! Jak każdą sesję narzeczeńską. Nie ważne czy sesja w mieście, sesja na polanie, sesja w domu czy w sesja górach. Sesja narzeczeńska to możliwość zapoznania się z naszym stylem, sposobem pracy. To także świetna okazja, żeby przyzwyczaić się do naszej obecności i moment, w którym możecie nabrać pewności siebie i pozbyć się zbędnego stresu w związku z aparatem. Dzięki niej nabierzecie wprawy, więc sesja ślubna nie będzie już tak „sztywna”. Jest to również super pomysł by kadry z takiej sesji ozdobiły Wasze zaproszenia ślubne czy też salę weselną.
Sesję narzeczeńską w górach warto wcześniej przemyśleć. Wybrać porę roku oraz później miejsca które chcemy odwiedzić w których będziemy fotografować. Latem – dominuje zieleń i piękne kolory. Jesienią mamy eksplozję kolorów. Czy bajkową zimę, choć najbardziej trudną porą roku ze względu na niskie temperatury. Sesja w górach zawsze wychodzi przepięknie. Gdy już wiecie czy sesja odbędzie się latem czy zimą, a może inną porę roku oraz macie zaplanowane miejsce należy odpowiednio się przygotować.
– Sprawdź prognozę pogody na najbliższe dni.
– Zabierz ze sobą cieplejsze ubrania
– Nie zapomnij o odpowiednim obuwiu! W szpilkach czy 'trampkach’ może być ciężko się poruszać i przede wszystkim – jest to mało bezpieczne.
– Mogą przydać się również przekąski, batoniki proteinowe, termos z gorącą kawą czy herbatą (alternatywą są też butelki z wodą w ciepłe dni) tak samo jak koc do okrycia się i ogrzania oraz płaszcz przeciwdeszczowy (jednorazowy).
– Zabierz ze sobą cieplejsze ubrania
– Nie zapomnij o odpowiednim obuwiu! W szpilkach czy 'trampkach’ może być ciężko się poruszać i przede wszystkim – jest to mało bezpieczne.
– Mogą przydać się również przekąski, batoniki proteinowe, termos z gorącą kawą czy herbatą (alternatywą są też butelki z wodą w ciepłe dni) tak samo jak koc do okrycia się i ogrzania oraz płaszcz przeciwdeszczowy (jednorazowy).
Gdy jesteście już odpowiednio przygotowani należy wybrać 'szlak’ którym będziemy się poruszać. Zaplanujmy trasę w taki sposób, by nacieszyć się widokami i otaczającym pięknem dzikiej natury, odpocząć, a przy zachodzie słońca zrobić piękną pamiątkę w postaci wyjątkowych ujęć. Jeśli chcecie – możemy nawet zdobyć jakiś szczyt! Wszystko zależy od Was.
Pamiętajcie by mieć zapas czasu w razie 'W’.
Jeśli już wiecie nieco więcej o tym jak wygląda sesja narzeczeńska w górach, oraz jak się przygotować – zapraszam Was do obejrzenia efektów sesji Oli i Bartka, oraz zapraszamy Was do kontaktu. Z miłą chęcią nasza ekipa wykona i dla Was taką sesję, jak i również będzie z Wami w Wasz piękny dzień ślubu i wesela.
Jeśli chcecie zobaczyć relację z dnia Ślubu tych dwojga - zajrzyjcie do Gabki
⬇️⬇️⬇️
⬇️⬇️⬇️
